Czy sztuka ma granice?
Wszyscy są ze sobą, w mniejszym lub większym stopniu, powiązani. Pojawia się Kuan – Wietnamczyk, właściciel kilku sklepów z bibelotami, który w weekendy występuje jako drag queen pod pseudonimem Kim Lee. Poza występami, dla przyjaciół w barze, przedstawia się jako Maks. Kuan ma żonę Marię i syna Patryka. Ponadto jest związany z Norbertem. Maria o wszystkim wie, jednak jako wzorowa katoliczka nie dopuszcza do siebie myśli o weekendowych wyczynach męża. Ukrywa te informacje przed rodziną, która była przeciwna małżeństwu Polki z Azjatą. Nie uznaje również niewierności Kuana, bo przecież nie zdradza jej z kobietą. Norbert – homofob i rasista jest nie tylko partnerem Kuana, ale także Ninel, którą w dzieciństwie nazywano Kubą. Ta dojrzała kobieta, feministka, ikona lewicowych aktywistek - ma syna Franka, który na co dzień mieszka w Niemczech, jednak przyjeżdża na dwa lata do Polski i niespodziewanie zakochuje się w Mai. Maja z wykształcenia biolożka ma męża Szymona – filologa specjalizującego się w językach afrykańskich. Poznali się już w liceum. Przed maturą Maja zaszła w ciążę. W tym czasie Szymon wyjechał na rok do Niemiec, w ramach stypendium naukowego. Tam poznaje Juli – specjalistkę od języków afrykańskich. Układ jest podwojony, bo każde z małżonków ma dodatkowego partnera. W tym właśnie kształcie Maja postanawia utrwalić konstelację, proponując wszystkim, by zaczęli żyć we czworo.